Autor |
Wiadomość |
Maria |
Wysłany: Sob 22:35, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
bardzo mi się podoba najnowsza płyta
Deathcamp Project "Painthings", Void zawsze miał niesamowity wokal, ale tym razem wkroczył w takie rejony, że ciary przechodzą do tego kilka potencjalnych przebojów, polecam:)
do tego dwa tegoroczne odkrycia:
polski Cabaret Grey: http://www.cabaretgrey.com/ - równie wspaniałe - tym razem damskie -warunki wokalne, do tego duużo dzieje się w warstwie muzycznej:)
i francuski Soror Dolorosa: http://www.sorordolorosa.com/
http://www.youtube.com/watch?v=XImwQFU_YTA
http://www.youtube.com/watch?v=xXkXkIozKXM
dla mnie spadkobiercy Corpus Delicti i wczesnego The Cure;
poza tym New Model Army, Chameleons.. i inne stare rzeczy. Czyli też raczej na rockowo;) |
|
|
MacFly |
|
|
Blackforever |
|
|
MacFly |
Wysłany: Pią 23:41, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Blackforever, dziękuję za temat
Fenomenu "Zeraphine" nie wyjaśnię, bo wciąż nie wiem co się pod nim tak naprawdę kryje Najpierw myślałam, że to przez kraj pochodzenia i język ojczysty wspólny z DoD...
Cytat: | Uwielbiam klasykę rocka i heavy metalu, Talk Talk, Blur, Kula Shaker. |
Piękny kierunek obrałaś
A słyszałaś covery tych największych przebojów talk talków zagrane w różnych projektach przez wokalistę wspomnianego wyżej zbieracza części diarowej publiki?
(Dreadful Shadows - it's my life oraz Solar Fake - Such A Shame)
Tak, mam nową fascynację. Już nawet rozpływałam się na jej temat tu na forum (pogrzebcie ). Jest to (a raczej była... ) również germańska kapela. Zwie się EverEve i chwyciła mnie za serce jak mało co ostatnio. Zwłaszcza dotyczy tu dwóch pierwszych albumów "Seasons" i "Stormbirds". Choć "Regrets" też daje jeszcze radę. Później to niestety mastermind Ziesl, Michael trochę przegiął. Chciał grać industrial metal, a wyszedł mu kiepski nu metal. Pewnie za dużo nastawienia na nastoletnie fanki, za mało na muzykę i podobnie jak DoD zespół zaczął mu się "zwijać" zamiast rozwijać. Natomiast Tom (wokalista pierwotny, parz dwa pierwsze albumy i pogrzebcie na forum.... ) pewnie w grobie się przewraca. Właśnie, ciekawe czy fascynacja była by mniejsza, gdyby jednak nie popełnił tego samobójstwa? Jakkolwiek pozostawił po sobie wiele "wdów" mentalnie. Ten klimat natomiast, demówkowy, niewinny i mroczny zarazem nie jest łatwy do odtworzenia współcześnie. Podobne granie/nastrój obserwujemy u wczesnego Dreadful Shadows, ale tak na prawdę oni też już nie istnieją.
W odpowiednim temacie napisałam wiele o gatunku, lekko liznęłam historię natomiast na laście: http://www.lastfm.pl/user/wingsofdreams
|
|
|
Blackforever |
Wysłany: Pon 10:09, 19 Wrz 2011 Temat postu: Jakie są teraz wasze fascynacje muzyczne? |
|
Zauważyłam, że wielu z Was jest rozczarowanych nowymi dokonaniami DoD i skupiło swoją uwagę na innych zespołach. Jestem ciekawa jakie są Wasze nowe fascynacje. Wśród dawnych fanów DoD zaobserwowałam fascynacje Zeraphine. Ja sama powróciłam do korzeni, czyli tego co było przed DoDem. Uwielbiam klasykę rocka i heavy metalu, Talk Talk, Blur, Kula Shaker. Z muzyki dark jedynie projekty Ernsta Horna i Clan of Xymox. Reszta mi się jakoś tak...znudziła A co tam u Was na topie? |
|
|