Forum of Dreams

gaseki

Muszę powiedzieć, że przed Twoim postem nie kojarzyłem (świadomie) muzyki tego pana. Dom w Dolinie Mgieł jest naprawdę świetny, chociaż... jak dla mnie trochę zbyt 80's. Szczególnie, że niektóre rzeczy powstały ponad 10 lat po nagraniu Ucieczki z Tropików, na której to wypłynął.

anijawiedzma

Nie wiem czy pamiętasz taki program "Sonda". Oni w tym programie wykorzystywali utworek "Po Drugiej Stronie Świata". Polecam. Zgadzam się że brzmi to może trochę zbyt 80's, ale chyba trudno mieć o to do Bilińskiego pretensje. Ja bardzo lubię "Fontannę Radości", "Porachunki z bliźniakami" i wyżej wspomniany"Dom w Dolinie Mgieł", chociaż czasem słuchając Marka Bilińskiego można odnieść wrażenie, że zatrzymał się gdzieś w połowie drogi i nie bawi się dalej muzyką. Co nie zmienia faktu iż w pewnych kręgach uważany jest za klasyka polskiej elektroniki. Ja myślę, że fajnie jest czasem posłuchać jego dokonań i wybrać te które najbardziej nam pasują.

Mała poprawka to nie była"Sonda" tylko "Spectrum". Upsss pamięć zawodzi

gaseki

Jakoś nie mogę się przekonać. W ogóle polska elektronika jest strasznie zaniedbana. Rzadko się słyszy o Bilińskim, czy Komendarku (którego muzę w ogóle muszę poznać)

anijawiedzma

Niestety nie tylko elektronika. Mam wrażenie, że cały "przemysł fonograficzny" opiera się na wykonawcach w stylu Dody i Feela. Rozumiem, że taki rodzaj muzyki też jest potrzebny, ale nie podoba mi się, sposób promowania takowych wykonawców. Myślę, że przez to traci się wielu wartościowych artystów, którzy mają coś do powiedzenia i grają dobrą, ale niestety niekomercyjną muzykę...

LV-426

Ja sobie pozwole przypomniec Kapitana Nemo

To nie bylo takie zle... [link widoczny dla zalogowanych]

U nas nie ma kultury na elektronike...zawsze bedzie sie kojarzyc z Kombi.

a propos Kombi to wystarczy ich opuscic i...

[link widoczny dla zalogowanych] kiedys myslalem ze to jakas nowa mysl i styl. Naprawde Chylinska to ja bym widzial nawet w Bolkowie gdyby nie byla taka rockowa w postawie ale z nowym podobnym repertuarem. Ona jest autentyczna a Bolkow juz dawno przestal byc stricte gotycki.

anijawiedzma

Na szczęście nie wszystkim. Pewnie, że Kapitan Nemo nie był taki zły i ten jego beret...

gaseki

Kombi było wporzo, ale Kombii... to już może przemilczę. A Chylińska... jak dla mnie nic specjalnego nigdy nie zrobiła.

Lena

a wracając do wątku głównego - wczoraj słuchałam mojej stacji na last.fm i odtworzył się w niej utwór "Longing II" a w mojej stacji na laście odtwarza sie tylko dobra muzyka!

anijawiedzma

a ja jak przychodzę do pracy to pierwsze co sobie włączam to profil Röttinghäm, a zaraz następne jest One Nasty Ego. Jak sobie to posłucham to mi się lepiej pracuję...

gaseki

bez takiego słodzenia, bo:
1. nie uwierzę

2. zamknę się w sobie i będę się jąkał.

A z pozytywnych spraw. Przez pewne zawirowania powstał nowy kawałek (a właściwie powstaje). Jest już zrobiony aranż, jest napisany tekst, pozostaje tylko nagrać wokal i zmiksować. Dzisiaj potworek... eee... miałem na myśli utworek... powinien być w Mojej Przestrzeni. Tyle że w wersji "demo"

gaseki

Na myspace można posłuchać demo nowego coveru - "9 Crimes" Damiena Rice'a

gaseki

Spokojnie, bez pośpiechu zaczynam się zabierać do pracy. Dzisiaj wrzuciłem nowe plumkanie i już podałem tytuł nowego CD. Poza tym w weekend prawdopodobnie zakończę prace nad coverem 9 crimes, więc jak dobrze pójdzie, to w poniedziałek posłuchacie jak marudzę do mikrofonu.

gaseki · Wysłany: Sob 18:50, 14 Mar 2009 Temat postu:

No dobra... z tymi wokalami nie wyszło, ale mam nowe plumkanie. W sensie nową wersję. Przesłuchajcie DOH1 i DOH1a i powiedzcie, czy dodatki w "a" wam odpowiadają, czy wolicie wersję pierwszą (jak się wam będzie chciało)

gaseki

[link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] można posłuchać instrumentalnej wersji nowego utworu. Wersja z wokalem powstanie jak tylko nikogo nie będzie w domu, a cały czas mi się ktoś kręci...

anijawiedzma

Chyba mnie słuch myli, bo jak dla mnie to tam ktoś się udziela wokalnie.
Strasznie melancholijnie nastraja, ale dobrze się słucha w zimowy wieczór.