Forum of Dreams

gaseki · Wysłany: Czw 22:04, 19 Mar 2009 Temat postu:

Tyle, że radiostacje nie lubią grać powyżej 5 minut. Dlatego większość singli ma ok 3 z kawałkiem.

FrozenRose · Wysłany: Pią 21:51, 20 Mar 2009 Temat postu:

Nowa płyta jest rewelacyjna! Już się przyzwyczaiłam do tego wokalu zmienionego, słucham ciągle! Wrócili jak dla mnie trochę do dawnego grania Yellow_Light_Colorz_PDT_01

arachna · Wysłany: Sob 2:23, 21 Mar 2009 Temat postu:

Sto lat mnie tu nie było, ale nie miałam praktycznie czasu Yellow_Light_Colorz_PDT_09

(If)......Moim zdaniem album jest po prostu, jak dla mnie, idealny. Nic bym nie dodała, nic bym nie ujęła. Z każdym kolejnym przesłuchaniem odkrywam "to coś".
"The colors of grey"....takiego utworu brakowało mi od baaaardzo dawnego czasu. Nie chodzi mi o to, że brakowało mi "czegoś takiego" w twórczości Diary of dreams, ale w ogóle. I zdecydowanie ten utwór jest u mnie na piedestale i będę go chwalić, wychwalać, sławić i wszystko inne będę z nim robić (pozytywne aspekty wyłącznie) Yellow_Light_Colorz_PDT_06

Potem była fascynacja "The Chain", teraz mam fascynację utworem "Poison Breed" i tak mogę wymieniać po kolei te fascynacje (o "The wedding" nie wspominając-już chyba wszyscy wokół mają dość-trudno Yellow_Light_Colorz_PDT_08

)
Tym bardziej, przemawiającym "za" jest fakt, iż jeśli częstotliwość przesłuchiwania przeze mnie tego albumy nie zmienia się od zeszłego piątku, to coś musi oznaczać

Absolutnie nie będę go porównywać z innymi albumami, nie będę patrzeć co było lepsze, a co teraz wypada gorzej czy lepiej.
Może to gitarowe granie, może klimat całości - nie umiem odpowiedź co sprawia, że te 65 minut wypełnia obecnie większą część mojego dnia, ale tak jest.
Przez ten albumik znów inaczej patrzę na Diary of dreams i to jest chyba to co powinno zostać osiągnięte.
Arachna w przyszłym tygodniu zamawia oryginał Yellow_Light_Colorz_PDT_02

gaseki · Wysłany: Sob 11:43, 21 Mar 2009 Temat postu:

Słusznie. Zobaczymy, jak się prezentuje. Co do Poison Breed i Colors Of Grey... To są chyba najlepsze punkty tej płyty.

anijawiedzma · Wysłany: Sob 12:18, 21 Mar 2009 Temat postu:

a ja do tych dwóch utworków dorzuciłabym jeszcze Kingdom Of Greed, Regicide i The Saint. Chociaż myślę, że ten zestaw będzie się zmieniał wraz z częstotliwością słuchania (iF).
(iF) wg mnie należy do kategorii płyt, które nie zwalają z nóg po pierwszym przesłuchaniu, ale nie pozwalają o sobie zapomnieć i ponownie lądują w odtwarzaczu. Ciekawe...może na tym polega wielkość artysty? Stworzyć płytę z pozoru zwykłą i nie różniącą się od poprzednich a jednak inną...

gaseki · Wysłany: Nie 15:35, 22 Mar 2009 Temat postu:

Właśnie dostałem (if). Nie prezentuje się tak fajnie jak Nigredo, no ale cóż... A ten "plakat" to ja już nie wiem. Straszne.

Zin-Carla · Wysłany: Nie 17:29, 22 Mar 2009 Temat postu:

gaseki - tez mam jakoś takie odczucia co do tego plakatu, poczułam się jakbym znowu kupowała "bravo" lub "popcorn" z plakatami HIM'a Yellow_Light_Colorz_PDT_09

cHrzanek · Wysłany: Nie 20:01, 22 Mar 2009 Temat postu:

Dla mnie wydanie IF jest lepsze od Nigredo przede wszystkim dlatego, że są czytelne teksty i fajne zdjęcia. Z tym plakatem to podzielam Wasze zdanie. Mogli dodać już jakiś lepszy gadżet a nie mini plakacik.

MacFly · Wysłany: Nie 21:03, 22 Mar 2009 Temat postu:

Ten album jest wydany podobnie jak Nigredo i właśnie super. Następne też mogli by tak potraktować. Co mi się nie podoba, to na okładce od książeczki z tekstami zostają odciski paluchów. Trzeba napisać chłopakom, aby następnym razem to zmienili

Oraz te zdjęcia z planu the Wedding... po jakiego grzyba tu jest ta panda?! Ohyda.

A i szkoda też, że nie ma nic innego do poczytania (i nauki języka...oj, bo by mi się przydała

) niż teksty. Aczkolwiek, rzeczywiście nareszcie czytelne

Plakat natomiast początkowo planowałam właśnie powiesić sobie nad łóżkiem, ale teraz zamierzam zrobić to w toalecie...
Tak, jak faceci mają jakieś pin-upy, dody itp.

gaseki · Wysłany: Nie 22:41, 22 Mar 2009 Temat postu:

Sorry, ale booklet jest wg Ciebie dobry, cHrzanek? Przecież to chyba najgorsze zdjęcia jakie Annie zrobiła kiedykolwiek. Poza tym mogli pokazać coś innego niż w klipie. Wg mnie dużo ciekawsze zdjęcia były na Nigredo. No i teksty na N nie są wg mnie takie nieczytelne. Można by je nieco poprawić, ale...

A spróbujcie zaśpiewać końcowkę Reign of Chaos do początku The Colors Of Grey. Czy "o wielkiemu Mastermindowi" naprawdę się kończą melodie?

cHrzanek · Wysłany: Pon 12:10, 23 Mar 2009 Temat postu:

Z tymi fajnymi zdjęciami to chodziło mi bardziej o kilka zdjęć zespołu m.in. GaunA na tym kontrabasie. Najlepsze zdjęcia to były na Nekrologu albo MenschFeind i potem kontynuacja... (dziecko urosło na the Plague). Tutaj jest za dużo tej modelki z klipu. Tak jakby ona była najważniejsza. Ja bym zostawił tylko to pierwsze (rozmazane) i to kiedy ona stoi na krześle. Jak już się czepili żeby do książeczki dać zdjęcia z klipu to mogli sfotografować same pomieszczenia. Tutaj dość, że wszędzie jest ta panna to jeszcze prawie wszystko dzieje się w jednym pomieszczeniu.
Co do wydania to szkoda, że od początku nie wydawali w takich boxach. Fajnie byłoby mieć takie pudełeczka z Diarami

FrozenRose · Wysłany: Pon 18:41, 23 Mar 2009 Temat postu:

Dla mnie Regicide to taka potupanka trochę, zresztą na koncercie się sprawdziła. Ja nieodmiennie Mind over Matter czczę, do tego 21 grams, the Wedding chyba mi się nigdy nie znudzi, mimo że zwykle z albumów jako perełki wybierały mi się 'krypty' (nie-hiciory).
Album fantastyczny. A jeszcze lepiej się go po koncercie słucha Yellow_Light_Colorz_PDT_01

MacFly · Wysłany: Pon 19:22, 23 Mar 2009 Temat postu:

Czy wy też nie macie wszystkich tekstów w książeczce?

FrozenRose · Wysłany: Pon 21:27, 23 Mar 2009 Temat postu:

A którego Ci brakuje? Ja aż sprawdziłam - mam wszystkie.
Choir Hotel i King of Nowhere dołączyły do grona ulubionych Yellow_Light_Colorz_PDT_06

MacFly · Wysłany: Pon 21:53, 23 Mar 2009 Temat postu:

Przejrzę jeszcze raz, ale wydaje mi się, że nie ma tam właśnie Choir Hotel, the Chain (moich ulubionych

) i Kingdom of Greed. Jak wyglądają strony przy tych tekstach? Ja po the Colours of grey mam schody, DNSa a potem dopiero King of Nowhere.
18 ojro! Chyba zrobię paczuszkę i odeślę z powrotem do accession